Projekt reklamy jednej ze świdnickich firm handlujących oknami, drzwiami, bramami, roletami itp. trafił swego czasu na słuszną krytykę odbiorców. Prawdą jest, że co raz częściej reklamy branży budowlanej czy samochodowej mają na różne sposoby trafiać do męskiej grupy odbiorców; fakt, że czasy kalnendarzy z roznegliżowanymi pannami odeszły w niechlubie lecz obecnie stosowana "podprogówka" uderza komunikatem dokładnie w te same struny męskiej natury. Nie trzeba więc było długo czekać na reakcje mieszkańców i krótko po starcie kampanii spółka otrzymała taki oto list otwarty. Do TOMA s.c. Szanowni Panowie, od pewnego czasu widuję na ulicach Świdnicy (m.in. bilbord na ul. Armii Krajowej, Komunardów, Alei Niepodległości) reklamę firmy Toma, która każdorazowo budzi mój sprzeciw i oburzenie. Miałam nadzieję, że zniknie ona prędko z ulic naszego miasta, a moje emocje ostygną, ale nie dzieje się tak i jako kobieta, mieszkanka Świdnicy czuję się w obowiązku zareagować. Chodzi o rysunek dwóch mężczyzn, z których jeden wypowiada kwestię: Niższych cen niż w Tomie Pan nie znajdzie. No i te dziewczyny z obsługi...., zaś drugi wybałusza oczy i – najwyraźniej – się trzęsie. Zastanawiałam się długo, jaki cel miała według Panów – właścicieli firmy – osiągnąć ta reklama? Nie mogło chodzić przecież o obrażanie potencjalnego klienta (przedstawionego tu – bądźmy szczerzy – co najmniej groteskowo), ale o zachętę do skorzystania z oferty hurtowni. Czym Panowie zachęcacie? Niskimi cenami oraz...

Często od naszych czytelników otrzymujemy opinie i komentarze nt. okien i drzwi. Znamienne, że zwykle są to opinie negatywne lub prośby o pomoc. Zawsze jednak szczególną uwagę zwracamy na opinie o oknach Drutex - oknach od największego polskiego producenta. Otrzymaliśmy kilka dni temu od użytkownika następujący komentarz: "Użytkujemy okna tej marki w złotym Dębie już 6 lat i zauważyłem dziwne zachowanie tych okien w zależności od pogody. Słupki stałe w zależności czy jest chłodno lub gorąco pracują w pionie w granicach 10 mm przy oknie wysokim 1500mm, natomiast przy oknie balkonowym 20 mm. Kłopoty z otwieraniem i zamykaniem, uchylaniem - tragedia. Nie jestem laikiem, więc sobie z tym jakoś radzę, ale czy o to chodzi przy oknach hucznie brzmiących 6-cio komorowych? Natomiast 14 lat użytkujemy okna 4-ro komorowe f-my z Cieszyna i żadnych uchybień - jak szwajcarski zegarek". W takiej sytuacji należałoby stanowczo korzystać z zapisów gwarancji, gdyż prężenie profila uzależnione od warunków pogodowych może być spowodowane brakiem dekompresji komór, tym bardziej przy ciemnym profilu okleinowanym. Sytuacja taka jest szczególnie uciążliwa, gdy okna zamontowane są na nasłonecznionej elewacji, gdyż ta wyjątkowo podlega działaniu wysokich temperatur. Jednak jak mają się reklamacje w Drutexie pisaliśmy już dawno w artykule "Reklamacje w Drutexie - jak okna łukowe?"

Wady jawne jednak to nie wszystkie powody reklamacji, cóż się dzieje, gdy zgłaszane są pozostałe reklamacje? Oprócz ich odrzucenia, na co żali się jedynie 9% klientów niezadowolonych z obsługi reklamacji lub szukania powodów przez producenta, aby nie wysłać serwisu (11%) częste są praktyki dostarczania reklamowanych części okna do dilera, aby ten sam i na własny koszt zgłaszaną reklamację usunął. Elementy reklamowane zostają przysłane do nas, w tym momencie zostaje na nas przerzucona odpowiedzialność wymiany uszkodzonej części u klienta – wspomina p. Hanna. Pan Darek natomiast dodaje, że po oględzinach serwisanta firma dosyła uszkodzony element, a sprzedawca go wymienia. Jedna z ankietowanych firm zwraca także uwagę, iż wszelkie sprawy są rozwiązywane na niekorzyść klienta, ale wg Drutexu zgodnie z normami i przepisami. Niestety nie podała nam konkretnego przykładu. Reklamacja odrzucona. Ale dlaczego? …tego dowiemy się tylko od dyrektora Bogdana Gierszewskiego, gdyż to przez jego ręce przechodzą wszelkie reklamacje. Niestety pan Bogdan jest często niedostępny z racji swojego stanowiska i obowiązków z nim związanych, ale próbować należy, gdyż jak wyjaśnia ankietowany pan Dariusz: - Sprawy sporne bezpośrednio omawiamy z panem Bogdanem i zazwyczaj z pozytywnym efektem. Za taką też „wyrocznię” ds. reklamacji uznaje pana Gierszewskiego dilerka Anna twierdząc enigmatycznie, że odrzucenie reklamacji może być spowodowane tym, że pan Gierszewski nie był do końca poinformowany...

W grupie klientów decydujących się na zakup okien i drzwi firmy Drutex panuje opinia o trudnościach z rozpatrywaniem reklamacji dotyczących wyrobów tego producenta. Pojawiający się u klientów serwis Drutex zwykł jedynie robić notatki i nawet przy dostrzeżeniu rażących wad sporządza tylko protokół, który zostawia do indywidualnej decyzji dyrektorowi technicznemu Bogdanowi Gierszewskiemu - opowiadają zawiedzeni współpracą z tym producentem przedstawiciele branży okniarskiej. Otrzymaliśmy w tym temacie kilka przykładów postępowania Drutexu, które naszym czytelnikom kolejno przedstawimy. Dziś prezentujemy postępowanie w sprawie reklamacji na wady powłoki lakierniczej drzwi aluminiowych. Do Drutexu złożono reklamację na nierówną powierzchnię na powłoce lakierniczej, zacieki farby, a także obecność opiłków aluminium pod lakierem na skrzydle i ościeżnicy drzwi aluminiowych. W odpowiedzi na zgłoszenie Drutex przysłał serwisanta, który protokołem potwierdził istnienie wymieniownych usterek produkcyjnych. Jednak klient otrzymał protokół z adnotacją wspomnianego dyrektora technicznego: "nie uznano". Pomimo odwołania od nieuznanej reklamacji, Drutex na kolejne pisma nie zareagował pozostawiając temat zamknięty przesłanym protokołem. Za takie postępowanie wobec klientów oznaczamy posta jako klapa. A do Drutexu zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienia w powyższym temacie mając nadzieję, że temat nie zostanie bez odpowiedzi. O oświadczeniu producenta poinformujemy niezwłocznie...